„Mikro staż to doświadczenie, którego nie zapomnę. Jestem uczniem szkoły hotelarskiej, który bywa w hotelach od strony zaplecza, jak i gościa. Nie często jednak dostaję możliwość połączenia obu tych ról w hotelu jednocześnie. Zapytana po powrocie jak było, na przemian odpowiadałam o dogodnościach zaoferowanych przez hotel i o niezwykłości zarządzania. Mówi się, że najgorszymi gośćmi hotelowymi są właśnie hotelarze, dlatego szansa, którą otrzymałam, była nadzwyczajna. Kto nie chciałby na początku swojej drogi poznać inspirujących kierowników i poznać wewnętrzne systemy. Zobaczyć prace każdego działu od drobiazgów i móc doświadczyć stanięcia twarzą w twarz z każdym stanowiskiem. Na początku czułam się onieśmielona spotkaniem z tak wysoko postawionymi osobami, ale to, jak potoczyły się rozmowy, mimo że miały dla mnie charakter żywej lekcji, było pozytywnym zaskoczeniem. Czułam się zaopiekowana i zachęcona, by zadawać jak najwięcej pytań. Sądziłam, że będę musiała się ściśle trzymać wyznaczonego czasu, przez wzgląd na obowiązki każdego z kierowników. Kiedy nasza ciekawość była dalej wygłodniała, pracownicy poświęcali nam swój czas i cierpliwie odpowiadali na poruszone kwestie. Pobyt w tak urzekającym miejscu, jak Nosalowy Park Zakopane to była ogromna szansa, żeby zasmakować gościnności hotelu o wysokim standardzie. Genialna lokalizacja i zabytkowy budynek spełniły moje najśmielsze oczekiwania. Wystrój hotelu solidnie odbił się na moim poczuciu estetyki i gwarantuję, że nie zapomnę go na długo. Cieszę się, że HotelMania daje uczniom taką możliwość, bo nic tak nie oddaje ducha hotelarstwa, jak ta nagroda”.

„Udział w mikro stażu dał mi możliwość poznania pracy HOTelarza od zaplecza. Dzięki personelowi hotelu Grand Lubicz w Ustce, pobyt był naprawdę niesamowity i dał mi możliwość nabycia wiedzy niezbędnej do wykonywania pracy w Hotelarstwie. Pracownicy z uśmiechem na twarzy opowiadali o swojej pasji (zawodzie) i z przyjemnością odpowiadali na każde moje zadane pytanie. Uważam, że wzięcie udziału w mikro stażu jest znakomitym doświadczeniem, zwłaszcza dla młodzieży, która utożsamia się z hotelarstwem, jak i z Gastronomią. Bez zastanowienia mogę powiedzieć, że przygoda, która mnie spotkała była naprawdę bardzo ważną lekcją. Z przyjemnością przeżyłabym ją jeszcze nie raz!”